Arigatou gozaimasu!
Minął rok odkąd w Instytucie Głuchoniemych cieszymy się sprzętem zakupionym dzięki hojności Ambasady Japonii. I co możemy powiedzieć? Arigatou gozaimasu! , czyli bardzo dziękujemy!
Studio TV? Działa pełną parą! Nasi uczniowie czują się jak w prawdziwej telewizji — czasem trudno ich stamtąd wyciągnąć, bo nawet wiadomości chętnie by nadawali o każdej porze dnia i nocy. Niektórzy już planują własne programy kulinarne albo serwis pogodowy w PJM — czekamy tylko na pierwsze nominacje do Telekamer!
Sprzęt do integracji sensorycznej? Wspaniały! Dzieci balansują, skaczą, wspinają się i huśtają z takim zaangażowaniem, jakby trenowały do igrzysk. Widać, słychać i czuć, że różnica jest ogromna — lepsza koncentracja, więcej uśmiechów i mniej nadmiarowej energii demolującej korytarze. Same plusy!
A monitory interaktywne w klasach? Uczniowie mówią, że teraz nawet matematyka jest „trochę mniej straszna”, a to już naprawdę sukces. Nauczyciele
z kolei zaczęli się zastanawiać, jak mogli żyć bez takiego wsparcia technologii — w sumie trochę jak z sushi: raz spróbujesz i już wiesz, że bez tego nie ma życia.
z kolei zaczęli się zastanawiać, jak mogli żyć bez takiego wsparcia technologii — w sumie trochę jak z sushi: raz spróbujesz i już wiesz, że bez tego nie ma życia.
Krótko mówiąc — sprzęt super nam służy, różnicę widać gołym okiem, a my nie możemy się nadziwić, że to wszystko dzieje się naprawdę. Jeszcze raz dziękujemy Japonio!