Det var fantastiskt!

Zakończyliśmy pierwsze spotkanie w ramach projektu Erasmus+ „Wizualna Europa”. Z jednej strony czujemy smutek, gdyż ten tydzień był pełen wielu atrakcji i zżyliśmy się z naszymi kolegami. Z drugiej pociesza nas myśl, że jeszcze w tym roku szkolnym możemy spotkać się w Szwecji.

Zaczęliśmy od krótkiego kursu języka migowego. Do tego zadania przygotowywaliśmy się od grudnia, ale było warto! Uczniowie ze Szwecji nie migają i prowadzone przez nas lekcje bardzo ich ciekawiły. Z początku planowaliśmy zajęcia z PJM tylko do wtorku, ale tak im się spodobały, że każdego dnia uczyliśmy ich nowych słów i wyrażeń. Poprosili nas, abyśmy nadal mogli kontaktować się przez internet i powtarzać znaki migowe. Projekt trwa 2 lata- ciekawe jak dużo będą umieć na koniec.

Poza kursem każdy dzień przeplatany był ćwiczeniami integracyjnymi, które pomogły nam lepiej się poznać oraz nauczyć umiejętności współpracy w międzynarodowym zespole. Na pewno zapamiętamy budowanie wieży z makaronu i żelek- jeśli nie było to najfajniejsze zadanie, to na pewno najsmaczniejsze. Zobaczcie też zdjęcia, w których odwzorowywaliśmy zabawne sceny np. z filmów. Oczywiście nie obyło się bez wspólnych wyjść: rozgrywaliśmy turniej w Laser Tag oraz próbowaliśmy znaleźć kod do wyjścia w pokojach zagadek.

Naszym głównym zadaniem było stworzenie filmu. W środę w sześcioosobowych grupach pisaliśmy scenariusze i przygotowywaliśmy listę potrzebnych rekwizytów. Cały czwartek nagrywaliśmy- mieliśmy tutaj pełną swobodę. Mogliśmy korzystać z naszego studia telewizyjnego czy kamer 360. Jedna z grup przygotowała wiadomości, druga film komediowy a ostatnia horror.

Czego nauczył nas projekt? Z pewnością zwiększył nasze umiejętności w komunikacji. Od migania przez pantomimę a kończąc na pisaniu po angielsku na komórce- próbowaliśmy wszystkich sposobów, aby móc siebie zrozumieć. Z początku było bardzo trudno- chyba najgorzej w pokoju zagadek, kiedy jeszcze czas nas gonił i każdy chciał jak najszybciej rozwiązać zadania. Z każdym dniem jednak czuliśmy się pewniej. Na koniec nie potrzebowaliśmy już wsparcia nauczycieli.

W spotkaniu mieli uczestniczyć również uczniowie z Włoch, jednak z powodu koronawirusa musieli odwołać przyjazd. Mamy nadzieję, że w Szwecji spotkamy się już wszyscy.
Wyczekując maja wspominamy świetne spotkanie zagryzając żelki z lukrecji.

 

Accessibility