Pożegnalny apel klasy 5TA

25 kwietnia to dzień zakończenia roku szkolnego i nauki w technikum dla uczennic klasy piątej technikum gastronomicznego.
              Na pożegnalny apel uczennice zaprosiły wszystkich nauczycieli, dzięki których pracy i zaangażowaniu mogły wszechstronnie się rozwijać, wiele się nauczyć i zdobyć różnorakie doświadczenia. Chciały podziękować tym, którzy przez pięć lat ich nauki w Instytucie Głuchoniemych mieli z nimi lekcje, zajęcia dodatkowe, warsztaty, praktyki, projekty; wyjścia bliskie i wyjazdy dalekie …
              Wychowawczyni zwróciła się do „swoich kochanych dziewczyn” słowami, których część tu przytoczymy „… zaczęłyście naukę w Instytucie we wrześniu 2020. Wcześniej się nie znałyście, ale stworzyłyście zgrany zespół – bez konfliktów, kłótni, z wzajemnym szacunkiem i wsparciem”. […] Pięć lat do dużo…
Bardzo się zmieniłyście . I zawsze na plus! Każda z Was ma wiele powodów do dumy […]. Pięć lat to długi czas. Wiele się nauczyłyście, wiele poznałyście. Kończycie technikum z dobrymi wynikami w nauce (maturzystki mają średnie powyżej 4), z dyplomami zawodowymi i gotowe do zmierzenia się z egzaminami maturalnymi.
              Wychowawczyni podziękowała rodzicom uczennic, bo to przecież z domu rodzinnego uczeń wynosi najważniejsze wartości, a uczennice 5Ta
odznaczały się wysoką kulturą osobistą, rzetelnością i odpowiedzialnością.
              Zarówno wychowawczyni i pani dyrektor – bez wcześniejszego umawiania się – zauważyły, że choć wszystkie uczennice są już pełnoletnie,
to tak naprawdę dopiero teraz, po skończeniu szkoły zaczną dorosłe życie.
               Dlatego, oprócz nagród i prezentów związanych z kierunkiem zawodowym uczennice dostały dwie książki „Wojowniczki…” i „Szczęście …”
które mogą pomóc w spełnieniu tego, czego życzy im wychowawczyni. Bo choć egzaminy maturalne są ważne, to są w życiu rzeczy jeszcze ważniejsze

A życzenia brzmiały:

„Abyście zawsze znalazły w sobie pozytywną moc, siłę i energię i umiały „czule zawalczyć o siebie”, czego życzę wam nie tylko ja ale i bohaterki książki – prawdziwe, znane osoby, od których zdobyłam dla Was autografy.
               Abyście – podobnie jak bohaterowie mikroreportaży – zawsze umiały znaleźć w życiu szczęście…, aby każda zmiana (nawet ta nieoczekiwana
i niechciana) przyniosła coś wartościowego a każdy wybór okazał się tym dobrym.