Wspomnienie o Krystynie Konstanciak
W dniu 12.12.2024 r. zmarła nasza koleżanka Krystyna Konstanciak, długoletnia wychowawczyni pracująca w internacie Instytutu Głuchoniemych.
Była wspaniałym człowiekiem i pedagogiem. Wychowała wiele pokoleń osób niesłyszących. Była serdeczna, ciepła, otwarta i zawsze służyła pomocą. Wspierała nie tylko dzieci, ale też młodych pracowników Instytutu Głuchoniemych. Można było na Niej zawsze polegać. W internacie umiała stworzyć ciepłą, rodzinną atmosferę.
Wspomnienie Jolanty Roman:
„ pracę w Instytucie Głuchoniemych rozpoczęłam 01.09.1981 r. Miałam wielką przyjemność pracować w internacie razem z Krysią Konstanciak.
Wiele się od Niej nauczyłam. Zawsze była pomocna, uśmiechnięta i serdeczna. Najbardziej utkwił mi w pamięci dzień 13.12.1981 r. Była to niedziela, miałam dyżur
w internacie od 6 rano razem z Krysią. Wychodząc z domu nie włączałam radia, ani telewizora i niczego nieświadoma dojechałam do pracy. Dziś jeszcze mam przed oczami Krysię stojącą w drzwiach internatu, która zapytała mnie z przerażeniem „I co my teraz zrobimy z tymi wszystkimi dziećmi ?”
Ja odpowiedziałam „Jak to co ? Będziemy pracować”, a ona na to „ Przecież wprowadzili stan wojenny !”. I tak dużą część dyżuru spędziłyśmy z dziećmi przed telewizorem, żeby śledzić zaistniałą sytuację. Musiałyśmy też opanować wielki lęk, tak w sobie, jak i w dzieciach. Po pewnym czasie zaczęli przyjeżdżac po dzieci rodzice. Część wychowanków jednak nam została i tak upłynął nam dyżur w napięciu, strachu i nerwach do godz. 15-tej, kiedy przyszła zmiana popołudniowa.
Nikt nie wiedział, co będzie dalej „
Dnia 18.12.2024 r. w kościele Narodzenia Pańskiego przy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Warszawie odbył się pogrzeb Krysi Konstanciak. Pochowana została na Cmentarzu Komunalnym Północnym ( kw. W-X-4 rząd 11 grób 19 ).
Z Instytutu Głuchoniemych w pogrzebie uczestniczyły Jolanta Flieger-Bieńkowska i Jolanta Roman. Od wszystkich Pracowników i Dyrekcji Instytutu Głuchoniemych została złożona wiązanka kwiatów.
Dla Krysi skończyły się trudy życia.
Cześć Jej pamięci.